facebook twitter instagram
  • Home
  • Redakcja
  • Reklama
  • Konta Skoczków
  • Urodziny Skoczków

Skoki okiem Kobiet




O odwołaniach kolejnych zawodów cyklu Letniego Grand Prix w tym roku słyszeliśmy regularnie z powodu sytuacji epidemiologicznej na całym świecie. Finalnie obejrzymy skoki tylko na Skoczni im. Adama Małysza w Wiśle, i to bez oficjalnego triumfatora cyklu.

Jedynie PZN nie zrezygnował z organizacji zawodów LGP, a dodatkowo na każdy z konkursów oraz kwalifikacje na skocznie może wejść aż 999 kibiców. Organizatorzy zapewniają, że przygotowania do imprezy trwają i idą zgodnie z planem, pomimo rosnącej liczbie przypadków osób zakażonych koronawirusem w Polsce. Letnie Grand Prix w Wiśle ma się odbyć w dniach 22-23 sierpnia, a kwalifikacje 21 sierpnia. Bilety trafią do sprzedaży już w ten poniedziałek- 3 sierpnia 2020.



Zazwyczaj dwunastokonkursowy cykl LGP Panów nie będzie miał rówież w tym roku oficjalnego zwycięzcy. Na bazie dwóch konkursów na Malince w Wiśle nie zostanie przyznane bowiem trofeum, jak informuje FIS, potwierdzając przypuszczenia Przeglądu Sportowego.

Niezważając na brak oficjalnej nagrody FIS dla triumfatora LGP 2020 na bazie dwóch konkursów w Polsce, zawody te będą dalej zaliczane do rankingu WRL, a lista startowa na niedziele będzie ułożona bazując na wynikach z sobotniego konkursu.

Niejasna pozostaje jednak sytuacja LGP Pań, w którego terminarzu pozostały tylko zmagania w czeskim Frenstatzie pod Radhostem, które planowo odbyć się mają 15 sierpnia.

źródło: skijumping.pl, infomacja własna
8:26 PM No komentarze
Foto: Bjørtvedt


Igrzyska Olimpijskie w dobrze znanym nam Oslo odbyły się 1952 roku. Były to już kolejne zimowe igrzyska, na których kibice mieli okazję obejrzeć konkurs skoków narciarskich. Zanim jednak przejdziemy do sedna, czyli właśnie skoków, garść informacji na temat samych Igrzysk.

  • uczestniczyło w nich 694 zawodników z 30 krajów
  • rywalizowano w 22 kategoriach 6 dyscyplin sportowych
  • najwięcej medali zgarnęła - kto by się spodziewał - Norwegia
  • odbył się jeden indywidualny konkurs skoków narciarskich
Foto: wikipedia.org

Zawody odbyły się na dobrze nam znanej skoczni Holmenkollbakken, aczkolwiek wtedy jej punkt konstrukcyjny znajdował się na zaledwie 72 metrze. Dopisali za to kibice, których zgromadziło się ponad sto tysięcy. Udział w konkursie wzięło 44 zawodników z 13 państw, z czego najstarszy był Stanisław Marusasz. Słynny Polak zajął ostatecznie 27 pozycję.

W konkursie na starcie pojawiło się 4 Polaków - oprócz wspomnianego Marusasza, widzowie mieli okazję kibicować Leopoldowi Tajnerowi, Antoniemu Wieczorkowi i Jakubowi Węgrzynkiewiczowi.

Złoto i srebro zgarnęli oczywiście gospodarze - Arnfinn Bergmann i Tobjorn Falkanger. Brąz przypadł Szwedowi, Karlowi Holmstromowi.

Źródło: wikipedia.org
8:59 PM No komentarze

Foto: Wikipedia

Zapraszamy na kolejną odsłonę cyklu „Skoki z historią w tle”. W dzisiejszym poście nieco bliżej przyjrzymy się reprezentacji Białorusi. 

Reprezentacja Białorusi powstała w sezonie 1992/1993, po likwidacji reprezentacji Wspólnoty Niepodległych Państw, będącej kontynuacją reprezentacji ZSRR. Reprezentanci Białorusi zadebiutowali w zawodach w lutym 1993 roku, na Mistrzostwach świata w Falun. Najlepszym wynikiem mógł wówczas pochwalić się Aleksandr Siniauski, który zajął 42. miejsce na dużej skoczni. W tym samym sezonie, w marcu 1993 roku, Alaksandr Aharodnikau wystąpił w Pucharze Świata w Lahti, gdzie zajął 66. miejsce na skoczni normalnej i 56. (ex aequo ze Svenem Hannawaldem) na dużej. W kolejnym sezonie Alaksandr Siniauski wystartował na Igrzyskach Olimpijskim w 1994 roku w Lillehammer, gdzie był 54. na skoczni dużej i 38. na normalnej.

Z czasem, coraz częściej Białorusini zaczęli pojawiać się w Pucharze Świata. Swoje pierwsze punkty w PŚ zdobył Alaksiej Szybko, zajmując 29. miejsce w Ramsau, 11 stycznia 1998 roku. Tydzień później kolejne punkty dla Białorusi wywalczył Andrej Łyskawiec, który zajął 27. pozycję w Zakopanem. Punkty w PŚ dla Białorusi zdobywali później jeszcze Maksim Anisimau i Piotr Czaadajew.

Podczas występów Białorusinów na innych imprezach najwyższej rangi, nigdy nie awansowali oni do serii finałowej. W konkursach drużynowych Białoruś na Mistrzostwach Świata zajmowała miejsca 12. (przedostatnie) 13. (wyprzedzając trzy drużyny) oraz 15. (ostatnie). Drużyna Białorusi wystąpiła też na  Mistrzostwach Świata w lotach w 2004 roku w Planicy, zajmując 10. miejsce.

Ostatni występ reprezentanta Białorusi w PŚ miał miejsce w lutym 2008 w Sapporo – startujący tam Maksim Anisimau zajął wówczas 39. i 47. miejsce. W 2010 miał miejsce ostatni start drużynowy Białorusinów na mistrzostwach świata juniorów. Zajęli oni w Hinterzarten 16. miejsce. W marcu 2014 ostatni Białorusin występował w zawodach Pucharu Kontynentalnego oraz konkursach FIS Cup. Aktualnie żaden białoruski skoczek nie jest zarejestrowany w bazie FIS.

Największe sukcesy białoruskich skoków to złoty medal Siarhieja Babroua na uniwersjadzie w Szczyrbskim Jeziorze w 1999 roku na dużej skoczni oraz 5. miejsce Piotra Czaadajewa na Mistrzostwach Świata juniorów w 2005 roku w Roveniemi. Piotr Czaadajew pozostaje ponadto rekordzistą Białorusi w długości skoku, po próbie na odległość 197,5 m na treningu przed MŚ w lotach w Tauplitz w 2006 roku.


źródło: wikipedia.org/informacja własna 

7:53 PM No komentarze

W dzisiejszym zestawieniu TOP 10 kolejne social media- tym razem TikTok. Zapraszamy!

10. Jonathan Learoyd- a day in a life of a ski jumper/dzień z życia skoczka, część 1 i 2, czyli codzienne treningi nie tylko na skoczni w wykonaniu młodego przedstawiciela kadry Francji.


https://vm.tiktok.com/J2jrHRQ/

https://vm.tiktok.com/J2jVVaU/

9. Radek Rydl w towarzystwie Fandy Lejska i Kuby Sikoli- mały fail z treningu w wykonaniu Czeskich juniorów ;).

https://vm.tiktok.com/J2jxhXq/

8. Sander Bakken i jego interpretacja „I believe I can fly”.

https://vm.tiktok.com/J2jXoT5/

7. Janni Reisenauer odpowiada na pytania fanów o lądowaniu na skoczni!

https://vm.tiktok.com/J2j43Fw/

6. Dani Keil i „przeciętna sobota” w Austrii ;)

https://vm.tiktok.com/J2jP49V/

5. Paweł Szyndlar opowiadający swoją skokową historię.

https://vm.tiktok.com/J2jHnuy/

4. Markus Kagu... sami zobaczcie!

https://vm.tiktok.com/J2jCB87/

3. Otwieramy dzisiejsze „podium” w norweskim Lillehammer, skąd swój skok udokumentował na TikToku Sander Eriksen.


https://vm.tiktok.com/J2jASFa/


2. Wracamy do Francji, gdzie Jonty Learoyd rozwiewa wszystkie wątpliwości dotyczące skoków...

https://vm.tiktok.com/J2jU5kW/

1. I jesteśmy z powrotem w Czechach, znowu z Radkiem Rydlem. Co tym razem? Skoki narciarskie w 40 sekund.

https://vm.tiktok.com/J2jfmg6/

źródło: TikTok, informacja własna
8:10 AM No komentarze
     fot.: wikipedia

Wybuch wojny uniemożliwił sportowcom rywalizację w letnich Igrzyskach Olimpijskich w 1940 i zimowych w 1944 roku. Na szczęście po zakończeniu walk, kolejne Igrzyska odbyły się zgodnie z planem.7 lutego 1948 skoczkowie rywalizowali w jednym konkursie w ramach zimowych Igrzysk Olimpijskich. Zawody w Sankt Moritz były piątą w historii olimpijską rywalizacją skoczków.

Rozegrane po wojnie Igrzyska zyskały miano "Igrzysk Odnowy" i zostały zainaugurowane 30 stycznia 1948 roku na olimpijskim lodowisku. Do Szwajcarii przybyło wtedy 669 reprezentantów prawie 30 krajów. Polacy przyjechali w 29-osobowym składzie, a biało-czerwoną flagę na lodowisko wniósł jako chorąży Stanisław Marusarz. Dodatkowo po 20 latach ZIO znowu zawitały do szwajcarskiego Sankt Moritz. Na starcie jedynego konkursu skoków narciarskich, rozgrywanego na obiekcie z punktem K na 68 metrze, pojawiło się 49 zawodników reprezentujących 14 państw. Konkurs wprowadził też kilka nowości technicznych: pięciu sędziów oceniających skok (zamiast trzech) oraz system odrzucania skrajnych not. 

Już od początku rywalizacji plany krzyżowała pogoda. Padał śnieg i wiało. Trzeba było ciągle wyrównywać  zeskok, a kila skoków zakończyło się upadkami. W trudnej pierwszej serii najdalej ląduje Matti Pietikaeinen, który obejmuje prowadzenie w konkursie. Stanisław Marusarz po skoku o ponad 10 metrów krótszym od lidera rywalizacji zajmuje daleką pozycję i żegna się z myślą o wysokim miejscu w konkursie olimpijskim. 

W finale, trzeci po pierwszej serii, Petter Hugsted, oddaje rewelacyjny skok, lądując na 70 metrze i już do końca utrzymuje się na pozycji lidera, zostając mistrzem olimpijskim. 

Tak wyglądała najlepsza dziesiątka konkursu:

1. Petter Hugsted (Norwegia) - 228,1 pkt. (65,0/70,0 m)
2. Birger Ruud (Norwegia) - 226,6 pkt. (64,0/67,0 m)
3. Thorleif Schjelderup (Norwegia) - 225,1 pkt. (64,0/67,0 m)
4. Matti Pietikaeinen (Finlandia) - 224,6 pkt. (69,5/69,0 m)
5. Gordon Wren (Stany Zjednoczone) - 222,8 pkt. (68,0/68,5 m)
6. Leo Laakso (Finlandia) - 221,7 pkt. (66,0/69,5 m)
7. Asbjoern Ruud (Norwegia) - 220,2 pkt. (58,0/67,5 m)
8. Aatto Pietikaeinen (Finlandia) - 215,4 pkt. (69,0/68,0 m)
9. Fritz Tschannen (Szwajcaria) - 214,8 pkt. (64,5/66,0 m)
10. Hans Zurbriggen (Szwajcaria) - 214,0 pkt. (61,0/67,0 m)
Stanisław Marusarz ostatecznie zajmuje 27. miejsce po dwukrotnym lądowaniu na 59. metrze.



źródło: skisprungschanzen, informacja własna, wikipedia




8:47 PM No komentarze

Dziś mamy dla was kolejne zestawienie, w którym przyjrzymy się skoczniom, które goszczą zawody FIS Cupu. Zapraszamy!

Miejsce 10 - Tremplin du Praz 
Na miejscu dziesiątym uplasował się komplek skoczni we Francuskim Courchevel. 
fot. wikipedia.org

Miejsce 9 - Puijo
Dziewiąte miejsce zajmuje skocznia znajdująca się w fińskim Kuopio - Puijo.
fot. wikipedia.org

Miejsce 8 - Villacher Alpenarena 
Ósmą pozycję zajmuje znajdujący się w malowniczym Villach kompleks czterech nowoczesnych skoczni.
fot. wikipedia.org

Miejsce 7 - Skalite
Na siódmym miejscu znalazła się polska skocznia, a właściwie kompleks trzech skoczni, który znajduje się w Szczyrku.
fot. wikipedia.org

Miejsce 6 - Trampolino Dal Ben
Szóste miejsce zajmuje się włoska skocznia znajdująca się w przepięknym Predazzo.
fot. wikipedia.org

Miejsce 5 - MacKenzie Intervale Ski Jumping Complex
Dokładnie na półmetku zestawienia znalazła się skocznia znajdująca się w Lake Placid w Stanach Zjednoczonych.
fot. wikipedia.org

Miejsce 4 - Olympiaschanze
Kompleks skoczni znajdujących się w szwajcarskim Sankt Moritz zajmuje czwartą pozycję.
fot. wikipedia.org

Miejsce 3 - Audi Arena Oberstdorf
Znajdująca się w niemieckim Oberstdorfie Audi Arena to skocznia znana wszystkim kibicom skoków narciarskich, ponieważ widzimy ją podczas zawodów najwyższej rangi. Ale Audi Arena gości nie tylko Puchar Świata, ale także i FIS Cup, dlatego też zajmuje ona najniższe miejsce na podium.
fot. wikipedia.org

Miejsce 2 - Schanzen Einsiedeln
Kolejna szwajcarska skocznia w tym zestawieniu. Jedna z piękniejszych skoczni, która cieszy oko i kibiców i skoczków.
fot. wikipedia.org

Miejsce 1 - Rothaus-Schanze 
Na szczycie zestawienia znajduje się skocznia znajdująca się w niemieckim Hinterzarten - Rothaus-Schanze. Kibice mogą ją kojarzyć głównie z zawodów cyklu Letniego Grand Prix, ale gości ona również zawody z cyklu FIS Cup.
fot. wikipedia.org

Źródło: wikipedia.org
7:46 PM No komentarze
wikipedia

Ze względu na wciąż trudną sytuacje związaną z COVID-19 i panującymi ograniczeniami z tegorocznego kalendarza letniego Grand Prix wykreślono zawody w Niemczech.

W piątek Niemiecki Związek Narciarski potwierdził informacje o odwołaniu letnich zawodów w niemieckim Klingenthal. To właśnie tam w dniach 2-3 października tradycyjnie miał zakończyć się letni sezon. Jak nie trudno się domyśleć przyczyną tego jest pandemia koronawirusa. Zdaniem organizatorów nie ma możliwości przeprowadzenia konkursów w sposób bezpieczny.  Zdrowie oraz bezpieczeństwo widzów i zawodników jest dla  najwyższym priorytetem, dlatego też padła taka a nie inna decyzja. 

Sezon Letniego Grand Prix jest naprawdę bardzo krótki i  nie jest wykluczone, że może być on jeszcze krótszy. W aktualnym kalendarzu pozostało tylko sześć konkursów.

Źródło: Informacja własna/ DSV
6:02 PM No komentarze
fot: skisprungschanzen.com

W dzisiejszej odsłonie cyklu ,,Zapomniane miejsca PŚ'' przeniesiemy się do miasta położonego w środkowej Szwecji - Falun. 

Zawody najwyższej rangi w Falun miały miejsce od sezonu 1979/1980 do sezonu 2001/2002. Triumfatorem pierwszego konkursu rozgrywanego na Lugnet był pochodzący z Rovaniemi Jouko Tormanen. W 17 konkursach, które odbyły się w Falun najwięcej, bo aż 3 razy zwyciężał Słoweniec Primoz Peterka (1996, 1997, 1998). Po jednym zwycięstwie ze szwedzkiego obiektu na swoim koncie mają Horst Bulau, Martin Schmitt, Adam Małysz, Armin Kogler oraz Andreas Felder. 

Ostatni raz konkurs Pucharu Świata w Falun odbył się 26 lutego 2014 roku. Wtedy to na najwyższym stopniu podium stanął Severin Freund (który jest także rekordzistą obiektu), a podium uzupełnili Peter Prevc i Noriaki Kasai.

źródło: informacja własna/ fis-ski.com
8:36 PM No komentarze

Ci zawodnicy udowadniają, że polskie skoki narciarskie mogą w przyszłości doczekać się talentów na miarę obecnych mistrzów. Oto top 10 młodych polskich talentów w skokach narciarskich.

Po sukcesach Kamila Stocha i Dawida Kubackiego w ubiegłych sezonach, PZN i kibice zaczęli zastanawiać się kto za kilka lat zastąpi obecnych mistrzów. Okazuje się, że talentów w polskich skokach nie brakuje, trzeba im tylko trochę pomóc. Dlatego od dłuższego czasu organizowane są programy wspierające młodych zawodników, z których wyrastali też niektórzy obecni reprezentanci polskiej kadry A. Czekamy zatem na kolejnych!


Mateusz Maciusiak

foto: facebook/Mateusz Maciusiak

12-letni syn trenera Macieja Maciusiaka, mimo młodego wieku ma już za sobą starty w takich wydarzeniach jak Narodowy Program Rozwoju Skoków Narciarskich "Szukamy Następców Mistrza" , LOTOS CUP w kombinacji norweskiej w kategorii Junior E (w 2018 roku 6. miejsce), Letnia Liga w skokach i kombinacji norweskiej (w 2016 roku 1. miejsce), zawodach w skokach narciarskich o Puchar Burmistrza Miasta Wisła z cyklu "Nadzieje Beskidzkie", czy Memoriale im. Józefa Przybyły ( w 2016 roku 1. miejsce), a także wielu innych zawodach, dedykowanych młodym skoczkom, dopiero rozpoczynającym swoją przygodę z tym sportem. Możliwe, że pod okiem ojca trenera jeszcze sporo osiągnie.


Tymoteusz Dyduch i Marcin Kryska

Tymoteusz Dyduch (Klimczok Bystra / SMS Szczyrk), Tymoteusz Cienciała (WSS Wisła / SMS Szczyrk) oraz  Marcin Kryska (Klimczok Bystra / SMS Szczyrk) na podium zawodów w Rosji
fot. wyborcza.pl

Bardzo młodzi i bardzo zdolni. Nieraz stawali na najwyższym stopniu podium w rywalizacji młodych skoczków, a podczas międzynarodowego Świątecznego Turnieju rozegranym w tym roku, razem ze wspomnianym niżej Tymkiem Cienciałą zdominowali podium. Dobrze wróży!


Tymoteusz Cienciała

Młody talent z Wisły, Tymoteusz Cienciała wygrywa kolejne turnieje ...
fot. cieszynnaszemiasto


Jeden z najmłodszych, bo 12-letni, skoczków w naszym zestawieniu. Ma już na koncie wygrane w najważniejszych międzynarodowych imprezach dla dzieci, między innymi w Dziecięcym Turnieju Czterech Skoczni.

Andrzej Stękała i Klemens Murańka


Chociaż ostatnio trochę mniej o nich słychać, trzeba przypomnieć ich dobre starty w ubiegłorocznym Letnim Pucharze Kontynentalnym. Oby oznaczały powrót do rywalizacji z elitami, w które obaj panowie mieli już okazję startować i pokazywać się z dobrej strony.


Paweł Wąsek


Kilka lat temu stawał na podium FIS Cup, potem przyszły dobre wyniki w Pucharze Kontynentalnym i starty w Pucharze Świata. I chociaż w tym ostatnim nie udało się osiągnąć szczególnie dobrych rezultatów, może i na to przyjdzie pora.


Jan Habdas

Czy pójdą w ślady swoich mistrzów?
fot. bielsko.mamnewsa.pl

16-latek z Bielska Białej ma za sobą udany start w Zimowych IO Młodzieżowych w Lozannie. Poza tym wysokie miejsca w wielu cyklach dla młodych skoczków. Habdas już zyskał miano jednaj z największych nadziei polskich skoków, oby tak było!


Jakub Wolny


Najbardziej znany i doświadczony na liście, za to najmłodszy w polskim składzie na PŚ w ubiegłych sezonach. Kuba kilka razy pokazał, że liczy się w rywalizacji elit, w zeszłych sezonach był silnym filarem Polaków, szczególnie w drużynówkach. Miejmy nadzieję, że na tym nie koniec.

Adam Niżnik

Obraz może zawierać: 1 osoba, uśmiecha się, siedzi i na zewnątrz

Oto jeden z młodych skoczków, z którymi wiązane są największe nadzieje na najbliższe lata.  Wygrywał już w FIS Cupie, pokazywał się też z dobrej strony w PK, wziął też udział w kwalifikacjach do PŚ w Zakopanem. 7. miejsce  w ZIO dla Młodzieży to zdecydowanie dobry prognostyk na przyszłość.


źródło: informacja własna


9:13 PM No komentarze

Źródło:sok.se


W dzisiejszej odsłonie cyklu ,,skoki z historią w tle'' przyjrzymy się uważnie jak wyglądała sytuacja skoków narciarskich w Szwecji!

Chociaż na pierwszy rzut oka ciężko wymienić jest dla niektórych jakiekolwiek sukcesy reprezentacji Szwecji w skokach narciarskich, to nie oznacza też, że ich nie ma. Co prawda jest nich nie wiele i nie są one wielkie, ale są. Niestety drużyna nie często wystawia swoją ekipę w zawodach. Najlepsze miejsce Szwecja zdobyła podczas Mistrzostw Świata w Lahti w 1989 roku, zajęła wówczas 5 miejsce.

W klasyfikacji medalowej Igrzysk Olimpijskich Szwecja zajmuje miejsce 11. Łącznie posiada dwa medale ( dla porównania pierwsze miejsce zajmuję Norwegia - 35 medali). Podczas olimpiady w 1936 roku w Garmisch-Partenkirchen srebrny medal wywalczył  Sven Eriksson. Kilka lat poźniej w 1952 roku w Oslo brązowy medal zdobył Karl Holmström.

Najlepszym szwedzkim skoczkiem w historii był Jan Boklöv, który na arenie międzynarodowej zadebiutował w 1985 roku. Podczas jednego treningu na skoczni w Falun po złym wybiciu z progu zauważył, że długość skoku można wydłużyć dzięki innemu ułożeniu nart w powietrzu. Styl ostatecznie nazywanym stylem ,,V'' początkowo spotkał się z dużą krytyką. Sędziowie dawali skoczkom, którzy skakali stylem sposobem bardzo niskie oceny. Gdy jednak okazało się, że ten styl pozwala osiągać zawodnikom dalesze odległości, a także jest on bezpieczniejszy styl ,,V'' został zaakceptowany przez Międzynarodową Federację Narciarską.



Źródło: Informacja własna, sok.se
6:00 PM No komentarze
Dobre informacje dla kibiców napłynęły od Komitetu Organizacyjnego zawodów FIS Grand Prix w Wiśle. Potwierdzono, że zawody nie odbędą się przy pustych trybunach, jednak obowiązują pewne ograniczenia. Podane zostały również ceny biletów. 

Polski Związek Narciarski oficjalnie potwierdził, że letnie zawody na Wiśle Malice odbędą się z udziałem kibiców, jednak będzie miało to miejsce przy zachowaniu środków ostrożności. Weekendowe zawody na żywo w sumie będzie mogło obejrzeć 2997 kibiców. Oznacza to, że na jeden dzień zawodów na  żywo skoki będzie mogło oglądać 999 osób. 

Aby nie łamać przepisów związanych z pandemią koronawirusa organizatorzy przygotowali dla każdego kibica okolicznościową, bezpłatną maseczkę nawiązującą do skoków. Jak również nie trudno się domyślić ceny biletów w porównaniu do poprzednich lat uległy zmianie. Prezentują się one następująco:

Kwalifikacje:
-sektor A1: 30,00 zł
-sektor A2: 30,00 zł
-sektor A3: 30,00 zł
-sektor A4: 30,00 zł
-sektor A8 : 20,00 zł

konkurs indywidulany/ konkurs drużynowy:
-sektor A1: 120,00 zł
-sektor A2: 120,00 zł
-sektor A3: 120,00 zł
-sektor A4: 120,00 zł
-sektor A5: 120,00 zł
-sektor A8: 60,00 zł

W najbliższych dniach kibice poznają również datę rozpoczęcia sprzedaży biletów. Przypomnijmy, że tegoroczne zawody letnie w Wiśle będą odbywać się w dniach 21.08- 23.08.

Źródło: PZN/ Informacja własna
3:28 PM No komentarze
fot: skisprungschanzen.com
W skokach narciarskich wiele historycznych lokalizacji zostaje zastąpionych nowymi. Zapraszamy was więc na krótką wycieczkę do USA, aby przypomnieć sobie to miejsce. 

Ten wyjątkowy obiekt mieści się nieopodal Salt Lake City w stanie Utah, na którego terenie mieści się Park Olimpijski. Mieszczą się tam m.in. skocznie olimpijskie. Miejsce to jest tak unikalne ze względu na swoje położenie, czyli wzgórze o wysokości ok. 2200 m n.p.m. To unikalne umiejscowienie zapewnia łagodniejsze warunki wietrzne, a także korzystne warunki śniegowe.

Utah Olympic Park Jumps to kompleks sześciu skoczni znajdujący się w Park City. W 1989 roku podjęto decyzję o budowie miejsca, które umożliwiałoby trenowanie zawodnikom. Ośrodek zaczął funkcjonować w 1994 i składał się z czterech mniejszych skoczni oraz jednego normalnego obiektu o punkcie K umieszczonym na 90 metrze. Kiedy zaczęły zbliżać się Igrzyska Olimpijskie przeprowadzono renowacje skoczni K90, a także podjęto decyzję o wybudowaniu nowej, tym razem dużej skoczni K120. To właśnie na nich odbywała się olimpijska rywalizacja w 2002 roku. 

W USA swego czasu odbywały się zawody z cyklu Pucharu Świata oraz Pucharu Kontynentalnego, obecnie jednak obiekt wykorzystywany jest głownie do treningów i przygotowań reprezentantów kraju. 

Autorem najdłuższego skoku na dużej skoczni jest Marcin Bachleda, który w zawodach PK wylądował na 137.5 m. Rekordzistą jednak pozostał Wolfgang Loitzl, który podczas PŚ uzyskał na obiekcie 134 m. Na skoczni normalnej z kolei najdłuższą próbą może pochwalić się Evan Bliss (104.5 m), jednak i w tym przypadku rekord nie należy do niego. Ustanowił go Sven Hannawald skokiem na odległość 99 m.

źródło: informacja własna, wikipedia.org, skisprungschanzen.com
7:34 PM No komentarze

Źródło: Spiegel International (spiegel.de)

W kolejnej odsłonie naszego nowego cyklu przeniesiemy się do 1936 roku. Świat, nie do końca przewidujący wtedy nadchodzącą wielkimi krokami wojnę, przeżywał wówczas kolejne Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Te odbyły się w niemieckim Garmisch-Partenkirchen i dla wielu zapadły w pamięci jako te...uroczyście otwierane przez samego Adolfa Hitlera. 

Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Garmisch-Partenkirchen, które wówczas znajdowało się na terenie III Rzeszy, odbyły się w dniach od 6. do 16. lutego 1936 roku. Może dziwić fakt, że w tym samym roku, na terenie również tego państwa, lecz w Berlinie, rozegrano letnią odsłonę imprezy. Regulamin zezwalał jednak w tamtym czasie organizatorowi na przedłużenie prawa do organizowania igrzysk, co oznaczało, że państwo Adolfa Hitlera mogło pozwolić sobie na zorganizowanie rywalizacji w obu sportowych sezonach. 

Igrzyska w Garmisch-Partenkirchen zapisały się w historii z wielu powodów. To właśnie na nich po raz pierwszy zastosowano tradycję odpalania znicza olimpijskiego, który nadal jest podziwiany przez wielu turystów pod obecnie istniejącą skocznią. Dodatkowo, oficjalnego otwarcia imprezy dokonał sam Adolf Hitler, który wówczas pełnił rolę kanclerza III Rzeszy. 

Dodatkowo, ogromną kontrowersję wzbudził fakt bojkotu, jaki na igrzyskach zorganizowała reprezentacja Austrii i Szwajcarii w narciarstwie alpejskim. To właśnie w 1936 roku dyscyplina ta miała po raz pierwszy być wprowadzona do programu, jednak zakazano startu w niej profesjonalnym instruktorom narciarstwa. W efekcie tego, jedynie garstka austriackich sportowców wzięła udział w imprezie, reprezentując nie swoją ojczyznę, lecz właśnie III Rzeszę. 

Podczas Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Garmisch-Partenkirchen w 1936 roku rozegrano jedynie jeden konkurs indywidualny w skokach narciarskich. Zorganizowany został on na Grosse Olympiaschanze o punkcie konstrukcyjnym usytuowanym na 80. metrze. Wygrał go Norweg, Birger Ruud, skokami na odległość 75 i 74.5 metra. Drugie miejsce przypadło Szwedowi, Svenowi Erikssonowi (dwukrotnie 76 metrów) a na najniższym stopniu podium znalazł się również Norweg, Reidar Andersen (74 oraz 75 metrów). Najlepszym z Polaków okazał się być Stanisław Marusarz, który lądując najpierw na 73. metrze a następnie uzyskując odległość 75.5 metra, uplasował się finalnie na piątej pozycji. 

W sumie w czasie Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Garmisch-Partenkirchen w 1936 roku startowało 668 sportowców z 28 narodowych komitetów olimpijskich. Wzięli oni udział w 17 konkurencjach, wywodzących się z 5 różnych dyscyplin sportowych. 

Wybuch międzynarodowych napięć, najpierw między Japonią a Chinami, a później tych europejskich, finalnie prowadzących do wybuchu II Wojny Światowej, spowodował przerwę w organizacji zimowych igrzysk. Anulowano imprezy zaplanowane kolejno na 1940 i 1944 rok. W przeciwieństwie jednak do imprez tej rangi organizowanych w lecie, ich zimowe odsłony nie były numerowane jeśli się nie odbywały. Po dwunastu latach przerwy, V Zimowe Igrzyska Olimpijskie zorganizowano więc w 1948 roku, w szwajcarskim Sankt Moritz. 

Źródło: informacja własna/olympic.org 
10:22 AM No komentarze

W dzisiejszej odsłonie Naszej serii TOP 10 przyglądamy się skocznym profilom na platformie Instagram. Zapraszamy :)


10. Jonathan Learoyd @jonathan_learoyd
Francuski skoczek prowadzi bardzo estetyczny profil na Instagramie, a poza skokowym contentem możemy tam np. usłyszeć covery piosenek w jego wykonaniu. Francuz ostatnio bardzo lubi udzielać się w social mediach- poza Instagramem działa również na TikToku.



Wyświetl ten post na Instagramie.

Happy Olympic day 🙏🏼 @franceolympique ⁣ ⁣ #OlympicDay #Pyeongchang2018 #SkiJumping #SkiJumpingFamily #Korea #Olympics #RoadTo2022 #France #FischerRaceFamily #JulboAthlete
Post udostępniony przez Jonathan Learoyd (@jonathan_learoyd) Cze 23, 2020 o 11:19 PDT

9. Halvor Egner Granerud @halvorgranerud
Na profilu Norwega znaleźć można wiele- między innymi selfies ze skoczniami z sezonu 2018/2019 ;).



Wyświetl ten post na Instagramie.

Last selfie of this season, all in all happy with the progress from last year📈 now it’s time for some vacation☀️ see you❤️ #reklame #lo #nermo #norsktipping #konicaminolta #icepeak
Post udostępniony przez Halvor Egner Granerud (@halvorgranerud) Mar 24, 2019 o 5:19 PDT

8. Robert Johansson @rbrt_johansson
Na profilu tego Norwega możemy zobaczyć wiele zdjęć skokowych, ale ostatnio jego konto "pochłonęła" wieść o tym, że Johansson będzie ojcem wsparta przepięknymi zdjęciami!



Wyświetl ten post na Instagramie.

That was it for the 2019/20 season, not the season I was hoping or working for, but I am happy with my work through the roughness. And I am looking forward to the work for a new season! Thanks to Walter Hofer for the great job and all the best for the future. Thank you guys for the support and for believing in me. Thank you Team Norway for the hard work! Thank you to my girlfriend and family for letting me chase my dreams🙏🏼 See you! 📷 @jfkfeichter
Post udostępniony przez Robert Johansson (@rbrt_johansson) Mar 12, 2020 o 9:04 PDT

7. Maren Lundby @marenlundby
Pierwsza z Pań, trzecia i przedostatnia reprezentantka Norwegii w tym zestawieniu. Pokazuje w odrobinę humorystyczny sposób swoje życie w sezonie i poza nim oraz to, jak przebiegają jej treningi.



Wyświetl ten post na Instagramie.

Fikk tildelt en ydmyk sølvhjelm på dagens trening med rollerblades. Rolig start👍🏻
Post udostępniony przez Maren Lundby (@marenlundby) Maj 14, 2020 o 6:00 PDT

6. Adam Małysz @adammalyszofficial
Legenda polskich skoków słynie ze swoich zdjęć sprzed MacBooka z wylewnymi opisami oraz, podobnie jak wcześniej wspomniany Halvor E. Granerud- z selfies ze skoczniami, i nie tylko.


Wyświetl ten post na Instagramie.

W oczekiwaniu na skoki chłopaków ☺️ Uwielbiam widoki z góry skoczni 😊 Zakopane jest zawsze piękne, ale ta zieleń nadaje mu niesamowitego uroku. Zgadzacie się ze mną ? 🌳🌱 . . . #zakopane#trees#green#view#skijumpinghill#ski#jumpig#skijumping#skaczemypl#skokinarciarskie#kapitanwas#training
Post udostępniony przez Adam Małysz (@adammalyszofficial) Cze 11, 2020 o 2:21 PDT

5. Filip Sakala @filip_sakala
Reprezentant Czech często uwiecznia życie czeskich skoków na instastory, a na jego profilu możemy zobaczyć np. jak pomaga przy renowacji obiektów.


Wyświetl ten post na Instagramie.

🤷‍♂️❤
Post udostępniony przez Filip Sakala (@filip_sakala) Maj 9, 2020 o 3:10 PDT


4. Ryoyu Kobayashi @ryo_koba
Człowiek, którego nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu. Skoki, zdjęcia w maseczkach na twarzy (nie tylko tych ochronnych, również tych upiększających) czy wyróżnione story ze zdjęciami jedzenia lub outfitów dnia- to wszystko znajdziemy u Ryoyu.


Wyświetl ten post na Instagramie.

浮かれてると言われまた笑 太陽浴びて空気吸って、 イメージがまとまるね!😊 #おうち時間 #土屋ホーム #住まい #redbull #ハンモック #小林陵侑 #acnestudios
Post udostępniony przez kobayashi Ryoyu (Roy)🧚‍♂️ (@ryo_koba) Kwi 13, 2020 o 7:27 PDT


3. Sara Takanashi @sara.takanashi
Nie bez powodu otwieramy podium dzisiejszej stawki tym przepięknym zdjęciem. Utalentowana skoczkini, twarz modelki i... pomysły na przepiękny, klimatyczny Instagram. I to wszystko kryje się pod kaskiem z logo Redbulla tej jednej, niewielkiej Japonki.


Wyświetl ten post na Instagramie.

📸 @macaroni0084 WC 日本シリーズ終了しました。 雪不足の中、沢山のお力添えのおかげで成立する事ができた試合だったと思います🙏🏽 連日、熱いの応援と試合ができる様に支えて下さった皆さまありがとうございました。沢山のパワーを頂き日本チーム一丸となって頑張る事ができました🇯🇵 次回は強くなって戻って来れる様頑張ります。 そして、来週末は男子のWCが札幌で開催されます。引き続き応援よろしくお願いします🔥 #skijumping #wc #sapporo #zao
Post udostępniony przez Sara Takanashi / 高梨沙羅 (@sara.takanashi) Sty 22, 2020 o 5:13 PST

2. Johann Andre Forfang @johannforfang
Ostatni już Norweg w tym TOP 10, którego pewnie każdy się tutaj spodziewał. Nie od dzisiaj bowiem wiadomo, że pasja do fotografii Johanna przejawia się w social mediach od dłuższego czasu. Poza skokami obserwować możemy tam piękne zakątki Norwegii i nie tylko oraz... przeuroczego pieska Johanna i jego wybranki Celiny ;).


Wyświetl ten post na Instagramie.

What a time to be alive, guys... So this was it. The season of 2019/2020 ended up suddenly and abrupt and will for always be remembered. The season was a disappointment for myself, with a lot of bumps on the road. With not one of my goals for the season reached. But with a lot of good jumping at times, I feel that if I just keep on working, already the next season can become a better one. I would also like to thank Walter Hofer who didn’t get the thanks and goodbye he really much deserved. Without him, ski jumping as we all know it would not be what it is today. And lastly, thanks to all of you for your support and messages during the winter. Thanks to all our sponsors at Skiforbundet, and most of all, thanks to @cinderella_incinerationtoilets for supporting me on my bumpy road towards maybe one day be one of the best ski jumpers in the world. Take care everyone.
Post udostępniony przez Johann Forfang (@johannforfang) Mar 12, 2020 o 7:58 PDT


1. Gregor Schlierenzauer @gregorschlierenzauer

Skoro już wspomniana była pasja do robienia zdjęć, to wiadomym jest, dlaczego to właśnie ten reprezentant Austrii "wygrywa" dzisiejsze TOP 10. Nawet na swoim zdjęciu profilowym Gregor trzyma właśnie aparat. Myślę, że nic więcej nie trzeba dodawać, wystarczy jedynie wejść na jego profil i napawać się pięknem fotografii z jego obiektywu, i nie tylko. :)


Wyświetl ten post na Instagramie.

Lillehammer, straight after Oslo. A changing windy competition day. The performance was ok. #rawair #gs #skijumping 🇳🇴 📸 @jfkfeichter
Post udostępniony przez GREGOR SCHLIERENZAUER (@gregorschlierenzauer) Mar 9,

źródło: instagram, informacja własna
9:07 PM No komentarze
Newer Posts
Older Posts

Nasze Social Media

Szukaj

Serie

  • abc skoków narciarskich
  • dzieci skoczków
  • echa
  • historia skoków narciarskich
  • last minute
  • legendy skoków narciarskich
  • podsumowanie
  • przedstawienie kadr
  • skoki z historią w tle
  • top 10
  • w roli głównej
  • who wore it better
  • wywiad
  • Zapomniane miejsca PŚ
  • zdjęcia
  • związki skoczków

Archiwum bloga

  • sty 2021 (66)
  • gru 2020 (116)
  • lis 2020 (49)
  • paź 2020 (55)
  • wrz 2020 (21)
  • sie 2020 (31)
  • lip 2020 (30)
  • cze 2020 (29)
  • maj 2020 (31)
  • kwi 2020 (40)
  • mar 2020 (65)
  • lut 2020 (94)
  • sty 2020 (88)
  • gru 2019 (69)
  • lis 2019 (47)
  • paź 2019 (55)
  • wrz 2019 (55)
  • sie 2019 (55)
  • lip 2019 (25)
  • cze 2019 (28)
  • maj 2019 (43)
  • kwi 2019 (51)
  • mar 2019 (69)
  • lut 2019 (74)
  • sty 2019 (117)
  • gru 2018 (119)
  • lis 2018 (94)
  • paź 2018 (84)
  • wrz 2018 (57)
  • sie 2018 (31)
  • lip 2018 (50)
  • cze 2018 (45)
  • maj 2018 (45)
  • kwi 2018 (54)
  • mar 2018 (44)
  • lut 2018 (48)
  • sty 2018 (63)
  • gru 2017 (48)
  • lis 2017 (45)
  • paź 2017 (19)
  • wrz 2017 (26)
  • sie 2017 (33)
  • lip 2017 (23)
  • cze 2017 (14)
  • maj 2017 (18)
  • kwi 2017 (33)
  • mar 2017 (41)
  • lut 2017 (43)
  • sty 2017 (36)
FOLLOW US @INSTAGRAM

Created with by ThemeXpose