Zapraszamy na kolejną lekcję z zakresu skoków narciarskich. Tym razem przedstawimy Wam kilka faktów na temat stylu ,,V", który możemy podziwiać podczas lotu zawodnika.
Wszystko zaczęło się od reprezentanta Szwecji - Jana Boklöva, który zapoczątkował skoki w stylu ,,V" w 1980 roku. Nie spotkało się to jednak z entuzjastycznym odbiorem sędziów, którzy początkowo zaniżali noty zawodników, próbujących technik Boklöva, Oficjalnie, pozycja tego typu w locie stała się obowiązująca w sezonie 1992/93. A co daje zawodnikowi styl ,,V" i jakie są jego plusy z fizycznej strony widzenia?
Chodzi tutaj o kąt między ciałem zawodnika, a płaszczyzną nart. Im mniejszy kąt, tym większe prawdopodobieństwo, że skoczek wyląduje dalej. Wcześniejsze, uzyskiwane przez sportowców w stylu klasycznym położenie ciała uniemożliwiało zmniejszenie tego kąta. Podczas ułożenia ciała i nart w stylu ,,V'' zwiększa się siła nośna, dzięki czemu skoki oglądane obecnie są dłuższe, niż skoki oddawane przez zawodników stylem klasycznym.
Źródło: Berkutschi, informacja własna
0 komentarze