facebook twitter instagram
  • Home
  • Redakcja
  • Reklama
  • Konta Skoczków
  • Urodziny Skoczków

Skoki okiem Kobiet


Za nami kolejny miesiąc narciarskich zmagań. Sprawdźcie, co ciekawego wydarzyło się na skoczniach świata w lutym.

Wydarzeniem miesiąca niewątpliwie były Igrzyska Olimpijskie w Pjongczang. Nim jednak skoczkowie udali się do koreańskiej miejscowości, rywalizowali w niemieckim Willingen. Nowy turniej o nazwie Willingen Five nie rozpalił publiki do czerwoności. Występy Norwegów i Polaków zdołały jednak to uczynić. Minimalnie lepsi w tym starciu okazali się wikingowie, Polacy mieli jednak swoje sukcesy w postaci 3. miejsca Dawida Kubackiego w sobotnim konkursie oraz miejsc na podium Kamila Stocha i Piotra Żyły w niedzielę.

Po udanym weekendzie w Willingen skoczkom pozostało już tylko spakować walizki, złożyć olimpijskie ślubowanie i wylecieć w siną dal.O tym co działo się w Korei napisano już chyba wszystko, gdyby jednak ktoś przespał ostatni miesiąc to śpieszymy z informacją, że polska reprezentacja zdobyła tam dwa medale. Dokładnie 100%  z tych medali zdobyli nasi skoczkowie. Kamil Stoch wywalczył złoto na skoczni dużej, a polska drużyna w konkursie ekip zajęła 3. miejsce. O rywalizacji na skoczni normalnej pewnie większość wolałaby zapomnieć, ale z czystej przyzwoitości poinformujemy, że złoto wywalczył tam Andreas Wellinger Drużynowym Mistrzem Olimpijskim została natomiast Norwegia.

Oczywiście na czas olimpijskich zmagań skoczkowie rywalizujący w niższych ligach nie odłożyli nart na przysłowiowy kołek. Odbywały się zawody Pucharu Kontynentalnego jak i FIS Cup. Rywalizowali w nich także nasi zawodnicy. Z dobrej strony pokazał się chociażby Jakub Wolny, który w większości startów kręcił się w okolicach podium. 

Luty obfitował także w tematy do dyskusji. Część kibiców ekscytowało się walką o limity startowe, która póki co nie została rozstrzygnięta, inni zachwycali się formą niejakiego Mariusa Lindvika, a jeszcze inni woleli wertować Pudelka i inne Fakty oraz Kozaczki w poszukiwaniu nowych informacji na temat pewnej pary ze świata skoków, która przeżywa problemy. Tak czy tak, skoki były na ustach wszystkich. I spokojnie można stwierdzić, że tak pozostanie. Przed nami marzec z RAW Air i finałem sezonu w Planicy. Emocje gwarantowane.




8:03 PM No komentarze
Endelig fikk @rbrt_johansson sin NM medalje! Og tok like så godt #kongepokalen med det samme. @johannforfang tok 🥈 og @mariuslindvik tok en strålende 🥉
Post udostępniony przez Hopplandslaget (@hopplandslaget) Lut 28, 2018 o 10:25 PST

Jako fanka Roberta dużo się nasłuchałam i naczytałam, że jego medale z Pjonczangu nie są zasłużone, a szczególnie ten pierwszy. Loteryjne warunki, które wykorzystał. Drugi medal po części rozwiał te wątpliwości, a złoto w drużynie było uhonorowaniem najlepszego czasu w jego dotychczasowej karierze. Czemu o tym wspominam? Ponieważ to właśnie ten skoczek wygrał dzisiejsze zmagania (137m i 135m) na Holmenkollbakken o miano najlepszego Norwega z przewagą 23 punktów. Robert Johansson chyba zamknął usta wszystkim, którzy w zły sposób wypowiadali się ostatnio na temat jego formy. Z każdym dniem jest ona coraz wyższa, aż trudno uwierzyć, że na podium Pucharu Świata stawał tylko raz. Może Raw Air będzie dla niego szczęśliwe i pojawi się tam kilka razy? "Przetarcie torów" przed zawodami w Oslo już ma za sobą. Robert jako jedyny norweski skoczek wywiózł z Igrzysk trzy medale. Drugim ,bo z dwoma krążkami był Johann Andre Forfang (132m i 127,5m) i to własnie on stanął po prawej stronie wąsacza na podium. Na para dalej utrzymuje wysoki poziom skoków z Pjongczangu. Trójkę dopełnił świetnie spisujący się od jakiegoś czasu Marius Lindvik (129m i 129,5m). Młody 19-latek prezentuje bardzo dobrą dyspozycję i aż się zastanawiam, co by było, gdyby Stoeckl wziął go ze sobą na wycieczkę do Korei, no i również trzeba rozważyć, czy to nie on pojedzie do Lahti w weekend. Na czwartym miejscu znalazł się Joacim Ødegård Bjøreng, piąte przypadło Andersowi Fannemelowi, a szóste Danielowi Andre Tande. Warunki były dla każdego jednakowe, ale w pierwszej serii znacznie trudniejsze i ciężko było odlecieć. Tak emocjonujących mistrzostw kraju jeszcze nigdy nie oglądałam. 
7:40 PM No komentarze
Dzisiaj przychodzę do Was z czymś totalnie innym. Ostatnio w świecie skoków roi się od młodych talentów. Na pewno zastanawialiście się kiedyś "ale jak to, oni nie chodzą do szkoły?". Odpowiedź jest prosta. Chodzą. Niektórzy nawet studiują, żeby zapewnić sobie zaplecze, gdy kariera skoczka im nie wyjdzie albo po prostu ją zakończą. Ja ostatnio się zastanawiałam, jak to jest. Stwierdziłam, że pewnie nie jestem sama i osoby czytające naszą stronę też kiedyś miały takie myśli. Razem z dziewczynami pozbierałyśmy informację, żeby w jak najlepszy sposób Wam to przedstawić. 

Większość młodych skoczków nie pojawia się znikąd. W Polsce kształtuje się ich w Szkołach Mistrzostwa Sportowego np. w Szczyrku albo Zakopanem. Pisałyśmy o tym tutaj, ale nie tylko Polska ma takie luksusy. Inne kraje również posiadają szkoły o takiej samej tematyce, w niektórych państwach są one nawet zrobione pod skoczków narciarskich, ale o tym też już kiedyś była mowa. Zadałyśmy skoczkom najróżniejsze pytania związane ze szkołą. Wybraliśmy osoby, które naszym zdaniem idealnie nadawały się do porównania. Oczywiście nie skupiłyśmy się tylko na zawodnikach ze szkół sportowych, ale również zaczerpnęłyśmy informacji u tych chodzących do szkół "zwyczajnych" oraz uczęszczających na studia. 

Czy ciężko jest pogodzić naukę ze skokami? 

Nauka i skoki to dwa różne światy. Niestety do szkoły trzeba chodzić, a skoki to zajęcie, które sami sobie wybrali dobrowolnie. Nikt im nie kazał skakać, więc teraz mają wyzwanie przyłączyć te dwie rzeczy do swojego życia i jakoś je ze sobą pogodzić. Rozmawiałyśmy z dziesięcioma zawodnikami. Dla większości łączenie szkoły ze skokami jest bardzo trudne, a nawet czasami jak zdradził nam Elias Maurer stresujące. Zak Mogel mówi, że są wtedy bardzo zdenerwowani i ich mózg nie przyswaja tak dobrze wiedzy. Szczególne kłopoty pojawiają się od grudnia do marca, startuje sezon i tego czasu jest jak na lekarstwo. Stefan Huber uważa, że nie jest to takie trudne, ale też podkreśla, że chodził do szkoły stworzonej dla sportowców zimowych, więc może w tym tkwi ta łatwość. Janni Reisenauer twierdzi, że czasami dobrze jest się odciąć od skoków, chociaż na moment, a nauka jest świetną odskocznią. 

Jak nauczyciele się do tego nastawieni? Szczególnie do waszych wyjazdów na zawody zagraniczne.

Wiadomo, sukcesy sukcesami, ale co na to nauczyciele? Skoczkowie ze szkół sportowych mówią, że  nie robią żadnych problemów. Rozumieją, że ich ideą jest sport, a nie nauka. Zak Mogel na przykład powiedział swoim nauczycielom, że oceny będzie zbierać w marcu, kwietniu i maju. Jest on w klasie sportowej, więc nie mieli z tym żadnego problemu. W tych szkołach "normalnych" już jest zupełnie inaczej. Nauczyciele nie patrzą na nich jako na sportowców. Nie mają przywilejów i po jakiejkolwiek nieobecności muszą od razu wszystko nadrabiać. Justin Lisso w swojej szkole w Oberhofie już na następnych lekcjach musiał pisać testy, na których go nie było. U Lennarta Weigela są natomiast  dwa typy nauczycieli. Ten, dla którego liczą się tylko oceny i nie obchodzi go, że wróciłeś późno do domu z treningu i ten, który stara się pomóc i dodatkowo zostaje z tobą i doucza cię brakujących tematów, a czasami nawet nie zadaje zadań na weekend. Najczęściej występuje ten drugi typ, ale zdarzają się wyjątki. Na studiach jest kompletnie inaczej. Wykładowcy prawie ich nie znają, czasami nawet nie wiedzą, jak wyglądają, więc to, że są skoczkami narciarskimi, tym bardziej ich nie interesuje. 

Czy często zwalniasz się z lekcji na rzecz skoków?

W szkole frekwencja jest bardzo ważna, ale czy skoczkowie się tym przejmują? Oczywiście, że nie.  Dla nich wyzwaniem jest osiągnięcie minimum. Paweł Wąsek ma za sobą połowę roku szkolnego. Na ten moment, jego obecność w szkole wynosi 30%, czyli idealnie pokazuje, że zawodników więcej czasu w szkole nie ma, niż w niej są. U innych skoczków to samo. Opuszczanie zajęć to norma. Dziwnie by się czuli, jakby byli w szkole chociaż jeden cały tydzień w roku. Większość z nich ma już opuszczonych ponad 100 lekcji! Nie inaczej jest u naszych studentów. Sondre Ringen chyba jednak przebił wszystkich. Od czerwca 2017r. ani razu nie pojawił się na wykładach. Uniwersytet odwiedza tylko, gdy są egzaminy. Ma taką wygodę, że jego wykładowcy nagrywają swoje wystąpienie i umieszczają je na stronach internetowych, żeby uczniowie mieli do nich dobry dostęp. Jest to dla niego duży komfort. Inaczej nie byłby w stanie połączyć skoków narciarskich z uczęszczaniem na studia. 

Kiedy znajdujesz czas na naukę? 

To jest chyba pytanie najczęściej pojawiające się w mojej głowie, gdy myślałam o tym temacie. Jak oni znajdują na to czas? A może oni wcale nie śpią? Tutaj szkoła, potem trening i od piątku do poniedziałku nieraz na zawodach. Większość z nich robi to w weekendy, gdy po zawodach lub przed nimi jest czas na regenerację, wtedy siadają lub kładą się na łóżku i tak wygląda ich nauka. Niektórych mózg dobrze pracuje wieczorami i wtedy wykorzystują wolną chwilę, żeby zdobywać nową wiedzę. Czasami, gdy już są bardzo zmęczeni i nie mają siły wieczorem, to muszą wstać wcześnie rano i dopiero wtedy się uczą, taki patent stosuje młody austriacki skoczek, Elias Maurer. U nich też występuje coś takiego jak "okienko" między lekcjami, więc to również jest dobry czas na naukę. Pewien norweski  skoczek jednak woli bardziej drastyczne rozwiązania. Ringen odkąd występuje w Pucharze Kontynentalnym, musi na zawody zabierać ze sobą laptopa i długie oczekiwanie na lotnisku oraz podróże samolotem umila mu głos któregoś z jego wykładowców. Podobny patent stosuje Damian Lasota tylko w wersji papierowej. Podsumowując - każda wolna chwila jest zajęta nauką.

A tutaj zdjęcie z dzisiaj na potwierdzenie moich słów
fot:. Joakim Aune - snapchat

Czy masz dużo zaległości, gdy wyjeżdżasz na zawody?


Niekiedy na sobotnie zawody trzeba jechać dzień lub dwa wcześniej. Zależy, jak daleka podróż cię czeka. Wtedy już odpada ci dzień lub dwa z życia szkoły. Jak więc z nadrabianiem zaległości? Paweł Wąsek podaje przy tym plus liceum sportowego. Uważa, że z takimi zaległościami w normalnym liceum już dawno nie zdałby do kolejnej klasy. Szanujemy za szczerość. Karol Niemczyk podaje coś bardzo oczywistego, ale trzeba to podkreślić, że każda lekcja to nowy temat, więc zaległości się zbiera. Stefan Huber w opowieści o swojej byłej szkole uważa, że zaległości nie mieli dużo, bo nauczyciele zdawali sobie sprawę, że często wyjeżdżali, natomiast od jego pobytu w tej szkole musiało się coś zmienić, bo już jego o 7 lat młodszy kolega twierdzi, że zaległości po wyjazdach ma bardzo dużo. Wszyscy uważają, że jest ich ogrom. No z wyjątkiem Stefana. 

Czy myślisz bardziej nad swoją przyszłością, czy tylko wiążesz ją ze skokami i wierzysz, że to wystarczy?

Ten temat jest bardzo drażliwy i już zależy od podejścia danego zawodnika. Jedni chcą z tego żyć i nie planują nic poza tym, a dla innych skoki są dodatkiem, na którym mogą zarobić, ale nie muszą. I wśród naszych przepytanych mamy oba typy. U Pawła Wąska i Karola Niemczyka coś musi pójść nie tak, żeby zaczęli myśleć nad innym zajęciem. Na razie nic na to nie wskazuje, więc trzymamy kciuki, żeby było tak do końca. Elias Maurer dużo myśli nad swoją przyszłością, ale nie wie, czy będą to skoki, czy coś zupełnie innego. Justin Lisso nie chciał czekać na rozwój wydarzeń i w zeszłym roku wstąpił do czteroletniej szkoły policyjnej, tak jak robią to niemieccy skoczkowie. (Markus Eisenbichler, David Siegel) Lennart Weigel chce zdać dobrze maturę i od kolejnego roku pójść na studia, żeby mieć po skokach plan B. A co do naszych studiujących? Oni już pomyśleli nad swoim planem na życie. Sondre aż do tego sezonu nigdy nie myślał, że kiedykolwiek będzie wystarczająco dobry, by zarabiać pieniądze jako skoczek narciarski. Myślał, że poskacze jeszcze rok/dwa i zacznie pracować, ale teraz jest bardzo optymistycznie nastawiony do swojej przyszłości ze skokami. Wciąż chcę ukończyć studia, aby mieć dobre podstawy, by zacząć pracować, gdy jego kariera nieuchronnie się skończy.

Co chcesz robić po ukończeniu szkoły? Oczywiście oprócz skoków. Czy jest taka rzecz? 

To pytanie z góry wymuszało, żeby opowiedzieli nam o swojej przyszłości. Niektórzy uparli się przy skokach, ale podali swoje "plany B". Paweł myśli o studiach, ale to wszystko będzie zależeć od jego matury. Karola ciągnie do architektury i inżynierii. Elias chciałby jednak zostać przy sporcie i zostać trenerem, a Sondre, mimo że jest na informatyce, to nic nie chce robić oprócz skoków narciarskich. Można i tak.

Czy szkoła wspiera cię w tym, co robisz? 

Jak w każdym pytaniu, co osoba to odpowiedź była inna. Wsparcie to bardzo ważna rzecz. Dostają ją zapewne od rodziców i bliskich znajomych, ale jak jest ze szkołą? W większości przypadków skoczkowie są popierani w tym, co robią. To świetne, że szkoła daje im możliwość rozwijania się. Na Uniwersytecie nie ma już tak łatwo. Chociaż w Norwegii rząd opłaca część nauki, czyli płacą tylko 1400 nok (700 złotych) rocznie, to wsparcia dla skoczka tam nie dostaną. 

Przepytaliśmy też kilku z nich indywidualnie i dowiedziałyśmy się, że szkoła sportowa stosuje ulgi tylko przy nadrabianiu zaległości i przy wyjazdach sportowców. Program nauczania mają identyczny, ponieważ muszą zdać taką samą maturę jak uczniowie w "normalnych" placówkach. Niektórzy uważają, że szkoła nie jest im do niczego potrzebna. Stefan Huber jednak ma inne zdanie (tak, jak już przyzwyczaił nas do tego w tym artykule) jemu pozwoliła się rozwinąć naukowo, jak i sportowo. Damian i Sondre podkreślają, że dobrze jest mieć coś, co oderwie ich na chwilę od skoków, dlatego ich kierunki nie są związane z tym sportem. Więc widzicie, skoczkowie też muszą się uczyć. Jedni z przymusu, a drudzy z własnej woli. Naprawdę bardzo ich podziwiam, że potrafią to jednak w pewnym stopniu połączyć. Po tym artykule widzę, jak ciężko jest to zrobić. Nieraz nie zdajemy sobie sprawy i mówimy, że to my w szkole mamy ciężko, a co oni mają powiedzieć, jak mają to samo i do tego dochodzą wszystkie wyjazdy i treningi? Tak, nikt ich nie kazał tego robić, ale to ich pasja i dla mnie to jest piękne. Nigdy nie czułam tak wielkiego respektu do młodych zawodników, jak dzisiaj. 
10:06 PM 5 komentarze
fot: flickr.com

Ten weekend w Klingenthal z pewnością należał do Mariusa Lindvika. Norweg triumfował w obu konkursach Pucharu Kontynentalnego - sobotnim i niedzielnym. Dzisiaj zwycięstwo przyniosły mu skoki na 140. i 141. metr. Powody do zadowolenia może mieć też Kuba Wolny, który zajął drugie miejsce (128 i 138 metrów). Podium uzupełnił Słoweniec Anze Lanisek (132,5 i 134 metry).

Czwarty był Norweg Halvor Egner Granerud, a piąty Niemiec Andreas Wank. Za nimi znalazło się trzech Austriaków: Ulrich Wohlgenannt, Manuel Poppinger i Philipp Aschenwalnd. Dziewiątą pozycję zajął David Siegel. Pierwszą dziesiątkę zamknął nasz rodak Paweł Wąsek.

Pozostali Polacy spisali się nieźle. Tomek Pilch uplasował się na 16. miejscu, a Klimek Murańka na 22. Do drugiej serii nie udało się awansować Przemkowi Kantyce, który ostatecznie zajął 37. lokatę. 

Liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Kontynentalnego jest oczywiście Marius Lindvik (972 punkty). Siódmy obecnie jest Tomek Pilch (522 punkty). 

W następny weekend Puchar Kontynentalny będzie gościła u siebie norweska Rena. Zapraszamy! 
4:43 PM No komentarze
W ten weekend nie ma zawodów Pucharu Świata, powrócił za to Puchar Kontynentalny a wraz z nim kolejne emocje. Tym razem zawitaliśmy do Klingenthal, gdzie wygrał młody norweski talent z mocno zarysowaną szczęką Marius Lindvik. Drugi był Philipp Aschenwald, a trzeci....Jakub Wolny. 

Pierwsza seria była...wyjątkowo loteryjna. Przerywana kilka razy, nie była tak emocjonująca jak druga. W takich warunkach najlepiej poradził sobie Marius Lindvik, który skoczył 146 metrów i tym samym wyprzedził o 6.1 punktów Philippa Aschenwalda (134 metry). Zaraz za nimi znalazł się Jakub Wolny (138 metrów) i taka trójka pozostała do końca rywalizacji. 

Zaraz za nimi znajdowali się Halvor Egner Granerud (139 m), Nejc Dezman (127,5 m), Stefan Huber (132,5 m), David Siegel (133,5 m), Andreas Schuler (130,5 m), Pius Paschke (133,5 m) i Daniel Huber (128 m).

W drugiej serii Lindvik skoczył 133 metry i jego przewaga do Achenwalda (132 metry) zmalazła do 0.2 punktu. Jakub Wolny zachował swoją pozycję po skoku na odległość 128.5 metra. Dalej byli Nejc Dezman (135.5 metra), Halvor Egner Granerud (126,5 m) i David Siegel (134,5 m), Pius Paschke (128,5 m), Stefan Huber (128,5 m), Filip Sakala (130 m) oraz Robin Pedersen (131 m).

A Polacy? No cóż. 

Do finałowej serii awansowała trójka. Poza Wolnym byli to dwudziesty trzeci Klemens Murańka (121 m) oraz dwudziesty ósmy Przemysław Kantyka (115,5 m). Wąsek i Pilch nie zdołali wywalczyć miejsca w czołowej "30". Finalnie, Murańka był 26. a Kantyka 28. 






1:32 AM No komentarze
Ta historia jest dość specyficzna. Nic nie zapowiadało takiego wzlotu, którego doświadczył Thomas - pojawił się znikąd, kilkakrotnie otarł się o podium, zwojował Turniej Czterech Skoczni, zdobył drużynowe srebro na Igrzyskach w Soczi, ale... równie szybko i gwałtownie się to skończyło.


Jego przygoda z zawodami najwyższej rangi rozpoczęła się w sierpniu 2009 roku, kiedy wziął udział w kwalifikacjach Letniego Grand Prix w Hakubie. Niestety, nie przebrnął przez nie i odpadł w przedbiegach. W letnich konkursach dostawał szansę jeszcze kilka razy, jednak nie zdobył w nich ani jednego punktu. W sezonie 2010/11 postawiono na niego w Turnieju Czterech Skoczni w Innsbrucku - ten debiut był udany, gdyż zapunktował na 28. pozycji. W Bischofshofen nie miał tyle szczęścia i zakończył zawody na 40. miejscu.

Mimo, że nie wróżono mu świetlanej kariery, dzięki samozaparciu zaczął wspinać się po małych szczeblach do sukcesu. Po dobrym występie w Pucharze Kontynentalnym, Alexander Pointer dał mu szansę pokazania się w Turnieju Czterech Skoczni w sezonie 2013/14. To czego dokonał było wielkim zaskoczeniem - kolejno 3., 1., 5. i 1. miejsce stały się sensacją, gdyż nie brano go nawet pod uwagę na liście kandydatów do zwycięstwa prestiżowej serii. Kilka tygodni później dołożył do tego drużynowe srebro w Soczi. Doskonałe zaplecze do sukcesu, prawda?

Później nie było już tak kolorowo jakby pewnie sam chciał. Czekały go same rozczarowania - nie mógł odnaleźć tej wysokiej formy, którą prezentował wcześniej. Przeciążone kolano, problemy z za dużą wagą, konflikt ze związkiem narciarskim i upadek.

Brotterode, luty 2016. Zawody Pucharu Kontynentalnego. Po wybiciu z progu stracił równowagę w locie i spadł z impetem za bulą, po czym bezwładnie osunął się po zeskoku, po drodze gubiąc narty i gogle.

Zabrał go helikopter. W szpitalu zajęli się nim fachowcy, od których szybko wypłynęły dość pozytywne informacje - Austriak nie doznał urazu kręgosłupa, a ręce i nogi były władne. Stłuczone były jednak nerki i płuca, a jego twarz makabrycznie obdarta.

You should have seen the other guy ;) #KO #Brotterode2016 #iwillcomebackstronger #nopainnogain \,,/
Post udostępniony przez Thomas Diethart (Didl) \,,/ (@thomasdiethart) Lut 29, 2016 o 1:29 PST


Po tym fatalnym upadku przyznał, że sam bał się powrotu na skocznię. Przełamał się jednak i błąkał się gdzieś po skokowej trzeciej lidze, bez większych sukcesów. Praca nad powrotem do wysokiej formy jednak trwała nadal, ale pod koniec listopada, podczas treningów w Ramsau zaliczył kolejny  koszmarny wypadek. Wyglądało to bardzo podobnie jak poprzednio. Szereg badań na Intensywnej Terapii w Schladming wykazał, że doszło do wstrząśnienia mózgu, krwotoku wewnątrz czaszki, stłuczeń płuc i złamane żebro. Z medycznego punktu było więc dużo gorzej niż poprzednio. Jego twarz natomiast, ponownie była w dość makabrycznym stanie.

3rd try ---------------->>still hurts maybe i should try something else 🤔 🤘
Post udostępniony przez Thomas Diethart (Didl) \,,/ (@thomasdiethart) Gru 2, 2017 o 5:08 PST


Sam Didl przyznał, że każdy ruch sprawiał okropny ból, a decyzja o powrocie lub zakończeniu będzie ciężka do podjęcia i uzależniona od jego kondycji psychicznej i fizycznej. Mimo, że od wydarzeń minęło już kilka miesięcy, przyszłość Austriaka nadal owiana jest tajemnicą. Trzymamy kciuki za to, by podjął mądrą decyzję i szybko wrócił do pełnego zdrowia!
6:25 PM No komentarze
Igrzyska właśnie dobiegają końca. Z tej okazji, pasowałoby podsumować to galerią najciekawszych zdjęć, nieprawdaż? Tak więc zaczynajmy!


Team Germany
Kto też uwielbia tą ekscytację ciekawym wyjazdem?
Willingen done ✔. Lets go to Pyeongchang 😂💪
Post udostępniony przez Karl Geiger (@karl.geiger) Lut 5, 2018 o 4:26 PST


Markus Eisenbichler, Karl Geiger, Stephan Leyhe
Legenda głosi, że w paradzie skoczkowie mieli nie uczestniczyć ze względu na kwalifikacje następnego dnia. A jednak - niemieckie rebelki to doskonały przykład, że jak się chce, to się da.
let the games begin🇰🇷🎊#olympicgames #redyfortomorrow
Post udostępniony przez Markus Eisenbichler (@markuseisenbichler) Lut 9, 2018 o 4:35 PST


Endlich geht es los 🎉🎉🎉
Post udostępniony przez Stephan Leyhe (@stephan.leyhe) Lut 9, 2018 o 10:39 PST


Michael Hayboeck i Eetu Nousiainen
Szpan na zdjęcie w kołach olimpijskich - ✓ 
Heute Zeit zum Abhängen / time to hang around today 🇰🇷🙈🤗 #olympic #village #pyeongchang2018 #dayoff #olympicteamaustria
Post udostępniony przez hayböckmichael (@hayboeckmichael) Lut 11, 2018 o 3:29 PST


Thats it! First olympic games are over and very soon heading back to Finland after 22 day on the road😥 It has been awesome trip but lets recharge batteries for world cup in Lahti. Thanks guys! 📸@suviminkkinen
Post udostępniony przez Eetu Nousiainen (@eetunousiainenofficial) Lut 21, 2018 o 9:15 PST


Yuken Iwasa
Widok z góry zapiera dech w piersiach...
世界を 感じる #pyeongchang#pyeongchang2018
Post udostępniony przez Yuken IWASA 岩佐 勇研 (@yuken103) Lut 16, 2018 o 7:06 PST


Piotrek Żyła
Kop w tyłek jemu szczęścia nie przyniósł, ale zdecydowanie przyczynił się do sukcesu kolegów.
nie dobry misiek😎 #pieter #misiekchang
Post udostępniony przez Piotr Żyła (@piotr_zyla_official) Lut 11, 2018 o 2:52 PST


Andreas Wellinger
A takim skokiem, zdobywało się złoto na skoczni normalnej...
A dream came true 🥇😍
Post udostępniony przez Andreas Wellinger (@andreaswellinger) Lut 10, 2018 o 9:19 PST


Kamil Stoch
...Jednak prawdziwe szaleństwo zapanowało dopiero w sobotę, kiedy ten oto wielki mały człowiek został Stochem złotym po raz trzeci.
Mam go 😁 Here it is 😊 #kamilstoch #skijumping #peyongchang2018 #wartobyćcierpliwym
Post udostępniony przez Kamil Stoch (@kamilstochofficial) Lut 18, 2018 o 3:36 PST


Piotrek Żyła
No i był też piękny mazurek ;)
dziś z takiegie repertuaru🇵🇱💪 gold dla Polski🥇 @kamilstochofficial złoty🥇💪😎🎊🎉 #pieter #hymn🇵🇱 #kamil #złoto #team #poland #łogień💪🌶
Post udostępniony przez Piotr Żyła (@piotr_zyla_official) Lut 17, 2018 o 8:10 PST


Stefan Kraft
Zdeklasowani rywale aż musieli ze wstydu schować głowę w piasek, niczym struś.
After a dissappointing competition yesterday 🤨 i’ll try to show a different face at the team comp 🇦🇹👊🏼😁 #exploringkorea #triptothebeach #nicetrip #skijumpingaut
Post udostępniony przez kraftstefan (@kraftstefan) Lut 18, 2018 o 6:53 PST


Team Norway, Germany, Poland
A w poniedziałek, drużynowej radości nie było końca!
Tidenes lagbilde der altså🥇
Post udostępniony przez Daniel-André Tande (@daniel_a24) Lut 20, 2018 o 6:50 PST


Diesen Tag werd ich nicht mehr vergessen! Einfach nur genial 😃 #Olympia #Silber #TeamDeutschland
Post udostępniony przez Karl Geiger (@karl.geiger) Lut 20, 2018 o 7:15 PST


Mamy medal pięknie
Post udostępniony przez Adam Małysz (@adammalyszofficial) Lut 19, 2018 o 6:33 PST


Seou Choi
A jak by kogoś zastanawiało co można robić w wolnym czasie: ciekawe zdjęcia....
#pyeongchang #pyeongchang2018 #평창올림픽선수촌 #평창올림픽 #스키점프국가대표 #skijumper #최서우 #김현기 #우리이러고놀아요 #베테랑 #선수
Post udostępniony przez seou choi (@seou_choi) Lut 12, 2018 o 12:27 PST


Team Germany
...poznawać kulturę i smaki Korei...
#pyeongchang2018 #seoul
Post udostępniony przez Ramona Straub (@ramona.straub) Lut 18, 2018 o 11:09 PST


Ramona Straub i Carina Vogt...pozować z legendami...
#olympics #olympiagermany #pyeongchang2018
Post udostępniony przez Ramona Straub (@ramona.straub) Lut 14, 2018 o 10:13 PST


Cestmir Kozisek
...lub zabawiać się w Photoshopie.
Yeees!!! Olympijský závod se blíží 🤗 #olympicgames #competitor #czechteam #olympijskytym #skijumping #skijumpingfamily #pyongchangolympics2018 #og2018 #pyongchang #vednevnoci 📸reuters
Post udostępniony przez Čestmír Kožíšek (@cestkoz) Lut 16, 2018 o 7:10 PST


Michael Glasder, Maciek Kot
Lecz chyba najważniejsze było wsparcie. Czy to od rodziców...
Happy that my Mom and Dad were able to make the trip to Pyeongchang to watch me compete in the Olympics!!! Couldn't have done it without them! #pyeongchang2018 #winterolympics #skijumpingfamily #teamusa
Post udostępniony przez Michael Glasder (@mglasder) Lut 20, 2018 o 5:34 PST


Dziś wylatujemy do Korei na Igrzyska Olimpijskie 😀 Bardzo cieszę się, że w tym niezmiernie ważnym momencie w mojej karierze na skoczni będzie obecna moja mama, której tak wiele zadzwdzięczam. #P&G #DziekujeCiMamo #ambasador
Post udostępniony przez Maciej Kot (@maciejkot) Lut 5, 2018 o 5:40 PST


Kacper Skrobot, Marcelina Hula i Marta Majcher
...czy od bratnich dusz ;)
#Pyongchang2018#medalplaza#zlotoibraz#dekoracja#mojamilosczemna @anetaaammm
Post udostępniony przez Kacper Skrobot (@kacperskrobot) Lut 20, 2018 o 3:05 PST


Post udostępniony przez Marcelina Hula (@cysia.hula) Lut 19, 2018 o 6:45 PST


Team Poland
Jednak w końcu przyszedł czas na powiedzenie - do zobaczenia, Pjongczang i świętowania sukcesu w swoich domowych zaciszach.
W Końcu na Polskiej Ziemi #polska #lotnisko #fryderykachopina #warszawa #adammalyszofficial #kamilstochofficial #dawidkubacki #stefanhula #maciekkot #piotrzyla #stefanhorngacher
Post udostępniony przez Adam Małysz (@adammalyszofficial) Lut 22, 2018 o 9:44 PST


2:12 PM No komentarze
Dla skoczków Igrzyska już dobiegły końca. Ostatnie reprezentacje wyjeżdżają z Korei, a my sprawdzamy jak wyglądali gdy tam byli. Która reprezentacja miała najlepsze stroje? Oceńcie sami. Oczywiście zawodnicy mieli po kilka outfitów, więc wstawię parę wersji stylizacji.

Reprezentacja Polski
O stylowe ubrania reprezentantów Polski zadbała firma 4F, która moim zdaniem zaprezentowała prosty fason i dobrze pasującą do Igrzysk kolorystykę. Jestem na tak!

To już ostatnie chwile w Pyeongchang, czas wracać do domu i po krótkim odpoczynku, do rywalizacji w Pucharze Świata👍 #strong #teampoland #💪 #druzynanamedal
Post udostępniony przez Dawid Kubacki (@dawid.kubacki.official) Lut 21, 2018 o 1:20 PST


jest i Master jest i medal🥇💪😎🌶🎉🎊 #pieter #kamil @kamilstochofficial #złoty🥇💪😁🌶
Post udostępniony przez Piotr Żyła (@piotr_zyla_official) Lut 18, 2018 o 4:33 PST


Mamy to 😀💪🏻 #team #Poland #best #medal #pyeongchang2018
Post udostępniony przez Maciej Kot (@maciejkot) Lut 20, 2018 o 6:49 PST

Reprezentacja Austrii
Austria postawiła na nijaką barwę - szary, ale czy na takich skoczkach ten kolor wygląda nijako? Wręcz przeciwnie! Dodaje im "tego czegoś". Za ubranie zawodników z Austrii były odpowiedzialne dwie firmy Millet oraz Erima.

Hungry. Not just for success... but also for the lunch of our cook Erich! It was sooo good 😋🇦🇹😋 #skijumpingAUT #austriapowerteam
Post udostępniony przez ÖSV Skijumping Austria (@skijumpingaustria) Lut 14, 2018 o 11:44 PST


🇦🇹👊🏼🇦🇹 —> Next: big hill 🤩
Post udostępniony przez kraftstefan (@kraftstefan) Lut 12, 2018 o 7:55 PST


#teamAUT for the normal hill 🇦🇹🇦🇹🤗 tomorrow first competition at the #olympics 📸 (c) @gepapictures
Post udostępniony przez hayböckmichael (@hayboeckmichael) Lut 9, 2018 o 5:39 PST


First time watching luge live and first Gold medal for Austria was really great 😁🇦🇹 #passionconnected #olympicspirit #pyeongchang2018
Post udostępniony przez Clemens Aigner (@clemens_aigner) Lut 12, 2018 o 4:18 PST

Reprezentacja Słowenii
Słoweńcy zazwyczaj do swoich strojów wybierają kolor zielony, który nie ma nic wspólnego z ich barwami narodowymi. Nie inaczej było podczas Igrzysk. Ubierała ich firma Peak.

Today competition on big hill💪 #pyeongchang2018
Post udostępniony przez Prevc brothers fanpage (@prevc_brothers) Lut 17, 2018 o 1:05 PST


By night.... @sloveniaolympicteam #skijumping
Post udostępniony przez Jernej Damjan (@jernejdamjan) Lut 7, 2018 o 1:59 PST


#skijumpers #virtualreality #fun #freetime #skoki
Post udostępniony przez Jernej Damjan (@jernejdamjan) Lut 20, 2018 o 3:21 PST

Reprezentacja Finlandii
Firma Icepeak postawiła na barwy narodowe Finlandii i tak właśnie powstała bardzo ładna, nowoczesna kolekcja, którą godnie nosił m.in. Janne Ahonen czy Andreas Alamommo.

Mielensäpahoittaja olympia matkalla😂 #olympicteamfinland #pyeongchang2018 #karvalakki
Post udostępniony przez Eetu Nousiainen (@eetunousiainenofficial) Lut 6, 2018 o 4:56 PST


Very HIGH FIVE for @eetunousiainenofficial and the whole #sjteamfinland! All guys are in on the Saturday’s Normal Hill Competition! 👌🇫🇮✈️ #flying #skijumping #skijumpingfamily #olympicteamfi #pyeongchang2018
Post udostępniony przez Ski Jumping Team Finland (@sjteamfinland) Lut 8, 2018 o 8:13 PST


Janne and the Flag 🇫🇮 #openingceremony #olympicteamfi #pyeongchang2018 #legend
Post udostępniony przez Ski Jumping Team Finland (@sjteamfinland) Lut 9, 2018 o 8:32 PST

Reprezentacja Japonii
Te jaskrawe kurtki bardzo ładnie komponują się z karnacją Japończyków. Wyglądają z nich bardzo dobrze, a Asics stanęła na wysokości zadania!

#Pyeongchang2018  Opening Ceremony. 【📷:@GettyImages】 #JPN  #GoJapan #TeamJapan #Olympics #NoriakiKasai #skijumping #skijumpingfamily #legends
Post udostępniony przez lala❤️🎾Sascha Zverev Fan🎾❤️ (@lala_alvis0214) Lut 10, 2018 o 3:43 PST


#Repost @gorin with @get_repost ・・・ 安倍晋三首相が選手村を訪れました🇯🇵 #平昌オリンピック #pyeongchang2018 #olympics
Post udostępniony przez Taku Takeuchi (@taqtakeuchi) Lut 9, 2018 o 11:17 PST

Reprezentacja Niemiec
Niemcy postawili na czerwono-srebrno-szare zestawy. Wykonała je dla nich słynna marka Adidas. To w ich ciuchach Andreas Wellinger trzykrotnie się pokazywał na ceremonii medalowej.

Los gehts nach 🇰🇷#gangstersontour
Post udostępniony przez Markus Eisenbichler (@markuseisenbichler) Lut 5, 2018 o 4:27 PST


Teamgeist! 🙌🏼 Die Skispringer haben die Damen beim heutigen Springen in voller Mannschaftsstärke unterstützt! ✊🏼🙂 #SkiDeutschland #LightThatFire #skijumping #TeamDeutschland #olympia #teamspirit #support #PyeongChang2018 @karl.geiger @stephan.leyhe @andreaswellinger @freitag.richard @markuseisenbichler
Post udostępniony przez DSV_Nordisch (@dsv_nordisch) Lut 12, 2018 o 10:36 PST


Unterwegs mit der Skisprung-Crew. Unfassbar sympathische Jungs, für die es morgen früh leider schon wieder in Richtung Heimat geht – der Endspurt im Weltcup steht an. Wir machen hier mit dem Rest noch etwas weiter.🥇🥈🥈💪 #WirfuerD
Post udostępniony przez Marvin Ronsdorf (@marvin_ronsdorf) Lut 21, 2018 o 4:24 PST


Das sind sie 😊
Post udostępniony przez Stephan Leyhe (@stephan.leyhe) Lut 20, 2018 o 7:21 PST

Reprezentacja Francji
Mimo że Francja jest mało liczącym się krajem w skokach, to w związku z tym nadrabiali swoimi świetnymi ciuchami od Lacoste. Słynny krokodylek był w barwach ich kraju, a Vincent i Jonathan z dumą mogli prezentować się na skoczni.

Disappointed with my jump today - but someone once told me that you never lose, you only win or learn from your mistakes ! ✈️ Proud to be part of this team 🇫🇷 #SkiJumping #SkiJumpingFamily #DifficultDay #ComeBackStronger #Team #France #Olympics #Pyeongchang2018 #SeeYouIn4Years
Post udostępniony przez Jonty Learoyd (@jonathan_learoyd) Lut 17, 2018 o 5:54 PST


Let the games begin ! Qualification on the small hill today 🇫🇷🤘 Que les jeux commencent ! 🇫🇷🤘 #SkiJumping #SkiJumpingFamily #Olympics #WinterOlympics #PyeongChang2018 #Qualification #TrainHardJumpFar #GameDay #LetsGo
Post udostępniony przez Jonty Learoyd (@jonathan_learoyd) Lut 8, 2018 o 1:37 PST

Reprezentacja Norwegii
Kolory czerwony, biały i niebieski to rozumiemy, ale dlaczego ktoś wymyślił, żeby ubrania Norwegów na Igrzyska były też w kolorze pomarańczowym? No nic. Najważniejsze, że dobrze im to wyszło, a Norwescy skoczkowie nie przynieśli wstydu firmie Phenix.

🥇🇳🇴👊🏼
Post udostępniony przez Andreas Stjernen (@astjernen) Lut 20, 2018 o 7:57 PST


Se på disse karene, da 😁 Endelig kan gullet feires! 📸 Anders Engeland
Post udostępniony przez NRK Sport (@nrksport) Lut 19, 2018 o 11:25 PST


Team Norway in @pyeongchang2018 🇧🇻💪 Unfortunately without @daniel_a24 - he suffers from toothache and i hope he will feel better soon and will be able to jump tomorrow! 🍀 📷: @hopplandslaget #andersfannemel #johannandreforfang #johannforfang #robertjohansson #andreasstjernen #hopplandslaget #norway #norge #skijumper #skispringen #skijumping #pyeongchang #PyeongChang2018 #WinterOlympics #Olympic
Post udostępniony przez Skijumping Norway 🇳🇴 (@skijumpersnorway) Lut 7, 2018 o 11:22 PST

Reprezentacja USA
U Amerykanów sytuacja wygląda podobnie jak u Francuzów. Nikt raczej na medal nie liczył w tej konkurencji, ale nadrobili sobie ciuchami od samego Ralpha Laurena. Stylizacją, jaką przygotował, nie pogardziłaby żadna kobieta.

Took a little break from Pyeongchang to check out Seoul and see some family. Such a cool city! No doubt I’m going back
Post udostępniony przez Kevin Bickner (@kevinbickner) Lut 12, 2018 o 8:46 PST


Ready for @TheTodayShow with the USA Ski Jumping Team! #PyeongChang2018 #WinterOlympics #TeamUSA @miketiriconbc @KevinBickner @Will__Rhoads
Post udostępniony przez Michael Glasder (@mglasder) Lut 13, 2018 o 4:31 PST

Reprezentacje Włoch i Turcji
U Włochów sytuacja wygląda jak w USA i Francji, ubrania od Emporio Armaniego z chęcią każdy by nosił. Niestety nie udało mi się znaleźć, kto ubierał Turcję.

Thanks for the best experience of my life...last day here at Olimpic games, now it's time to back home. #Olimpicgames2018 #casaitalia #ITATeam #pyeongchang #korea #skijumping #conisocial #armani
Post udostępniony przez • federico ceco n • 


#pyeongchangolympic2018 #tr #2018 🇹🇷 #turkey #ski #jumping
Post udostępniony przez ⚜️Fatih Arda İpcioğlu (@fatihardaipcioglu) Lut 6, 2018 o 8:54 PST


Sayın başbakanımız @tc_basbakan bizleri makamında kabul ettiği için teşekkür ederiz 🇹🇷 @tmok_olimpiyat @gencliksporbak @kayakfed #binaliyıldırım #başbakan #çankayaköşkü
Post udostępniony przez ⚜️Fatih Arda İpcioğlu (@fatihardaipcioglu) Lut 1, 2018 o 1:49 PST

Reprezentacja Czech
Czesi ubrani przez Apline Pro prezentowali się naprawdę dobrze, szkoda, że nie przyczyniło się to do uzyskiwania dobrych rezultatów przez Czeskich skoczków.

Nafasováno už máme! @alpineprocz ❤️ Držte nám tam palce! 🤙☝️ @olympijskytym #ceskyolympijskytym #czechteam#alpinepro#skoda#samsungczsk#raskovka#cocacola#cocacolaczech
Post udostępniony przez Viktor Polášek (@viktorpolasek) Sty 22, 2018 o 7:22 PST


Dream of a little boy is slowly becoming a reality. Who doesn't know yet - I am going to Winter Olympic Games in PyeongChang. It will be great honor for me to represent our country! ❤😊 Thanks for your support! #skijumping #czechteam #roadtopyeongchang #olympics #honor #dream @olympijskytym
Post udostępniony przez Vojtech Stursa (@stursa.vojtech) Sty 24, 2018 o 11:10 PST

Jak dla mnie najlepsze stroje kraje zapewniły Norwegom i Francuzom, a Wam kto najbardziej przypadł do gustu?
7:33 PM No komentarze
Newer Posts
Older Posts

Nasze Social Media

Szukaj

Serie

  • abc skoków narciarskich
  • dzieci skoczków
  • echa
  • historia skoków narciarskich
  • last minute
  • legendy skoków narciarskich
  • podsumowanie
  • przedstawienie kadr
  • skoki z historią w tle
  • top 10
  • w roli głównej
  • who wore it better
  • wywiad
  • Zapomniane miejsca PŚ
  • zdjęcia
  • związki skoczków

Archiwum bloga

  • sty 2021 (82)
  • gru 2020 (116)
  • lis 2020 (49)
  • paź 2020 (55)
  • wrz 2020 (21)
  • sie 2020 (31)
  • lip 2020 (30)
  • cze 2020 (29)
  • maj 2020 (31)
  • kwi 2020 (40)
  • mar 2020 (65)
  • lut 2020 (94)
  • sty 2020 (88)
  • gru 2019 (69)
  • lis 2019 (47)
  • paź 2019 (55)
  • wrz 2019 (55)
  • sie 2019 (55)
  • lip 2019 (25)
  • cze 2019 (28)
  • maj 2019 (43)
  • kwi 2019 (51)
  • mar 2019 (69)
  • lut 2019 (74)
  • sty 2019 (117)
  • gru 2018 (119)
  • lis 2018 (94)
  • paź 2018 (84)
  • wrz 2018 (57)
  • sie 2018 (31)
  • lip 2018 (50)
  • cze 2018 (45)
  • maj 2018 (45)
  • kwi 2018 (54)
  • mar 2018 (44)
  • lut 2018 (48)
  • sty 2018 (63)
  • gru 2017 (48)
  • lis 2017 (45)
  • paź 2017 (19)
  • wrz 2017 (26)
  • sie 2017 (33)
  • lip 2017 (23)
  • cze 2017 (14)
  • maj 2017 (18)
  • kwi 2017 (33)
  • mar 2017 (41)
  • lut 2017 (43)
  • sty 2017 (36)
FOLLOW US @INSTAGRAM

Created with by ThemeXpose